Co zrobiłam z włóczki Katia Jaipur Cake

Lato nam się jakoś “ślimaczy”, ale wierzę, że niebawem będzie pięknie, słonecznie i kolorowo. By przyspieszyć ten moment, choćby mentalnie, dodałam do sklepu 3 nowe, bajecznie kolorowe włóczki firmy Katia i chcę Wam przedstawić kilka pomysłów na naprawdę kolorowe letnie dzierganie z Katią.

Tunika na lato

Jaipur Cake to włóczka, która oszołomiła mnie osobiście i już się u mnie coś z niej dzieje. Tym razem nietypowo, bo na szydełku, nie na drutach. Zachwyciła mnie propozycja producenta na letnią sukienkę na ramiączkach. Kiedyś to się nazywało “plażówka”. Dla mnie to jest po prostu tunika. Nie miałam pojęcia, jak będę w tym wyglądać, ale oprzeć się tej feerii barw nie mogłam!

A namówił mnie oczywiście Mąż, któremu też się bardzo spodobała. Nie miałam wątpliwości, że moja będzie dokładnie w tym zaplanowanym przez projektantów Katii kolorze, czyli 407, będącym bardzo soczystym połączeniem odcieni turkusu, pomarańczy, ciemnej winnej czerwieni, fioletów, beżu i ładnej żółci. Naprawdę trudno wymienić je wszystkie.

Robótka słupkami, przedzielanymi partiami ściegu “mech” pięknie ujawnia właściwość włóczki w układanie się w paski o nieregularnej strukturze. Miejscami wychodzą nawet takie dodatkowe kwadraciki, które rozbijają monotonię pasków.

Projektanci twierdzą, że z jednego motka 1100 m można zrobić całą sukienkę wg tego wzoru. Ja, choć noszę jednak nieco większy rozmiar niż modelka, postanowiłam zaryzykować i faktycznie wyszła krótka sukienka. Wolę nazywać ją jednak tuniką i nosić do leginsów. Bo przy tej długości nadaje się – dla osoby w moim wieku – wyłącznie na plażę.

Z Jaipur Cake szydełkuje się znakomicie i bardzo gładko. Dosłownie, bo włóczka jest merceryzowana, a więc satynowa i lejąca. No i co ważne, doskonale skręcona nitka. Nie ma żadnej szansy na zaplątanie w nią szydełka. Zobaczcie tutaj, jak włóczka wygląda z bliska.

Praktyczny tutorial, jak szydełkować proste brzegi

Tymczasem zaliczyłam już prucie, bo niestety nie jestem zbyt biegła w szydełku i wychodziły mi krzywe, falowane brzegi. Pewnie każda dziewiarka, wspominając swoje początki zmagań z szydełkiem, wie, że zetknęła się z tym problemem. Dla tych z Was, które są na tym samym etapie adepta szydełkowania, podpowiem, co sama zrobiłam.

Otóż przekopałam polski YouTube bez satysfakcjonujących rezultatów, bo było sporo o zwężaniu, ale w środku robótki, a ja musiałam znaleźć prostą, klarowną instrukcję, jak zwężać na brzegach i dopatrzeć się, co robiłam źle. Sytuację pomógł mi opanować ten tutorial (w języku angielskim). Jeśli więc zmagacie się z podobnym problemem, może być pomocny.

Gotowa tunika

prezentuje się tak:

Dodałam na dole pas w kolorze czerwonego wina z włóczki z bawełny (również merceryzowanej) Must-have Yarn and Colors Ramiączka zrobione ściśle wg wzoru wydają mi się jednak zbyt wąskie. Za radą jednej z Klientek zamierzam poszerzyć je również z użyciem Must-have kolor 030, czyli Czerwone wino i wtedy myślę, że będę się czuła w niej komfortowo.

Egzotyczne kolory Jaipur Cake

Katia Jaipur Cake sprowadziłam dla Was w trzech kolorach, wg mnie najciekawszych. Zresztą obecnie tylko te odcienie są dostępne. 

Gratisy do każdego motka

Do każdego motka dodaję zeszyt, w którym znajdują się dwa, nietuzinkowe darmowe wzory na robótki z tej włóczki. Są to pareo i kamizelka – narzutka. Obie do wykonania szydełkiem. Koniecznie pochwalcie się, jeśli któryś z nich wykorzystacie (niekoniecznie z tej włóczki)! Jak się pochwalić – wystarczy oznaczyć nas na Facebooku @woolloop.pl lub Instagramie #woolloop_pl

Tu zobaczcie, jak wygląda gotowe pareo z innej wersji kolorystycznej Jaipur Cake:

A tutaj pomysł producenta na narzutkę. Przyda się na letnie kreacje, prawda?