Malarski szal z Tintoretto
Ostatnio mam fazę jednomotkowych projektów. Permanentny niedobór czasu połączony z chęcią wypróbowania nowych włóczek pcha mnie do szukania takich projektów. Tym razem rzecz będzie o szalu z jednego motka Tintoretto. Tak, tak, na wykonanie tego szala zużyłam ledwie jeden 50-gramowy motek włoskiej Tintoretto firmy Sesia, bo ma długość aż 325 m. Oczywiście na fragment ażurowy…